Na pierwszy rzut oka, osoba postronna może pomyśleć sobie – NUDA. Mało rotacji w tabeli, lider odskoczył na 17 punktów…

Nic bardziej mylnego ! Liga Centralna jak co roku, przynosi nam ogrom emocji, a walka o baraż do ORLEN Superligi, czy utrzymanie, będzie trwała do samego końca.

W walce o drugie miejsce zaangażowanych jest aż 5 zespołów! Aktualnie szósta Padwa Zamość, ma mecz zaległy. W przypadku wygranej, będzie traciła zaledwie dwa punkty do drugiej Gwardii.

Rewelacyjne tygodnie zalicza drużyna z Żukowa. Jeszcze nie dawno będąca w strefie spadkowej ekipa z Pomorza, wskoczyła na miejsce ósme. Ich bilans w ostatnich 11 spotkaniach to 8-3. Martwiliśmy się o drużynę KPR ze względu na liczne kontuzje. Teraz jedynie możemy żałować, że tak późno oglądamy ich w pełnym zestawieniu.

Co z tą Padwą? Jedna z najbardziej niestabilnych drużyn tego sezonu. Na papierze Padwa wygląda jak prawdziwy kandydat do barażu, czy mimo wielu wpadek w tym sezonie, uda im się zająć ostatecznie drugie miejsce? Można powiedzieć, że drużyny Ligi Centralnej robią wszystko, aby tak się stało. Zamościanie jednak wielu takich szans mogą w przyszłości już nie dostać. W ten weekend pokonali ostatnią w tabeli Olimpię. Czy będzie to sygnał do marszu w górę tabeli?

E.Link Gwardia Koszalin od wygranej z liderem tydzień temu, do porażki z 12. drużyną w stawce. Zdaje sobie sprawę, że brzmi to bardzo źle. Jednak AZS AWF Biała Podlaska jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji. Miejsce, w którym znajduje się aktualnie AZS zdecydowanie nie odzwierciedla poziomu gry tego zespołu. Udowodnili to pokonując Gwardzistów. Dobry mecz rozegrał Marcin Stefaniec. Szkoleniowiec Białej Podlaskiej ze względu na braki kadrowe, wskoczył w buty i radzi sobie świetnie na parkiecie. Dobrze wyglądała dwójkowa współpraca z Wierzbickim. Do wielu asyst, dołożył także 4 bramki.
Beniaminek z Koszalina jest bardzo mocny we własnej hali, jeżeli chce utrzymać drugie miejsce, musi poprawić punktowanie w meczach wyjazdowych.

Sandra SPA Pogoń Szczecin jest jedną z najlepiej aktualnie grających drużyn na zapleczu ORLEN Superligi. Wygrali czwarty mecz z rzędu i pozostają jedyną niepokonaną ekipą w 2025 roku. Patryk Krok rzucił rewelacyjne 12 bramek, a między słupkami kolejny raz świetną formę potwierdził Adam Witkowski. Młody zespół ze stolicy Pomorza Zachodniego, z miesiąca na miesiąc jest coraz mocniejszy.

Jurand Ciechanów wygrywa drugi mecz z rzędu. Tym razem okazali się lepsi od zawsze groźnego Grunwaldu Poznań. Kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Jeszcze w 48′ minucie, po dwóch trafieniach Pacześnego, to goście byli na prowadzeniu 26:27. Od tego momentu, na parkiecie rządził tylko jeden zespół. Więcej zimnej krwi pokazali Rycerze, wygrywając ostatni fragment meczu 6:1. Jurand mógł liczyć na profesora Wiśniewskiego. W ataku najskuteczniejszy był Bartosz Hardzina – autor 7 trafień.

Stal Mielec nie bez problemów pokonał Miedź Legnicę. Zaledwie sześciu zawodników mieleckiego zespołu wpisało się na listę strzelców. Miedź udowodniła, ze można bić się z liderem. Czy Mielec straci jeszcze punkty w tym sezonie? Jeżeli tak, to ile ?
Dzianis Valyntsau jest pierwszym zawodnikiem w tym sezonie, który przekroczył barierę 100 bramek. Ogromne gratulacje, dla aktualnie najlepszego zawodnika Ligi Centralnej.

Nuda?

Pokaż mniej